Mówergency – Polski Logopeda

Czy ty mnie dziecko słyszysz?

„Uczyć się i nauczyć się to nie jest to samo”. Pamiętasz ten słynny tekst wychowawczyni, kiedy wstawiała ci do dziennika kolejną dwóję, a ty próbowałeś tłumaczyć, że przecież się uczyłeś? No właśnie… Ze słyszeniem jest nieco podobnie.

Aby się nauczyć (czyli zakończyć pracę i coś umieć) najpierw trzeba otworzyć zeszyt i rozpocząć proces uczenia się. Ale samo ślęczenie nad kartkami nie oznacza, że się czegoś nauczymy. Podobnie fakt posiadania uszu i prawidłowa praca całej anatomii słuchu, czyli fakt słyszenia, nie oznacza, że usłyszymy, czyli zrozumiemy docierające do nas dźwięki. Ucho odbiera sygnały, mózg je interpretuje. Dobra wiadomość – nastolatek, który nie reaguje, gdy prosisz go o pomoc w sprzątaniu, nie musi mieć problemów ze słuchem. Zła wiadomość – nastolatek, który nie reaguje, gdy prosisz go o pomoc w sprzątaniu, nie musi mieć problemów ze słuchem.

Co to jest ucho?

Małżowiny uszne, czyli to co widzimy na zewnątrz, to tylko część narządu słuchu, tzw. ucho zewnętrzne. Małżowina razem z przewodem słuchowym (to ta część, z której wydziela ci się woskowina) zbierają i przewodzą dźwięk do ucha środkowego. Części zewnętrzna i środkowa ucha są oddzielone błoną bębenkową. Fala dźwiękowa biegnąca w stronę ucha środkowego wprawia w ruch błonę bębenkową – zaczyna ona wibrować podobnie do membrany okalającej bęben. 

Powstające drgania są następnie przenoszone na stykające się z błoną maleńkie kosteczki: młoteczek, kowadełko i strzemiączko. Tworzą one, obok innych elementów, ucho środkowe. Zadaniem tego łańcucha kosteczek jest wzmocnienie wibracji i przekazanie jej dalej – do ucha wewnętrznego. To tu znajduje się słynny ślimak (kostka o takim właśnie kształcie). 

W kanałach wewnątrz ślimaka znajduje się płyn, który z kolei niesie wibrację dalej – do znajdujących się w środku ślimaka komórek rzęsatych. Te komórki są mega hiper ważne. Mają one zdolność zamiany wibracji na impulsy elektryczne, która następnie nerwem słuchowym dostają się do mózgu, gdzie następuje ich dalsza obróbka (np. lokalizowanie źródła dźwięku, rozpoznawanie jego rodzaju, itd.). 

Różne problemy z uszami

Odbiór dźwięków przez ucho w sposób przedstawiony powyżej nazywa się słuchem fizycznym. Jest to podstawowy rodzaj słuchu, bez którego nabywanie mowy nie jest możliwe. Niestety zdarza się, że ucho nie działa prawidłowo. Problemy mogą pojawić się na każdym z poziomów ucha (tzn. zarówno w uchu zewnętrznym, jak i wewnętrznym czy środkowym). Mogą być wrodzone (np. niedorozwój kanałów usznych, nieprawidłowe działanie ślimaka) oraz nabyte (woskowina zatykająca kanały uszne, przerośnięty trzeci migdał, uraz akustyczny). 

Rozpoznawanie i leczenie wad słuchu to domena laryngologów i audiologów. W Polsce wszystkie noworodki mają przesiewowo badany słuch w ramach Programu Powszechnych Przesiewowych Badań Słuchu u Noworodków, realizowanemu dzięki Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Wielkiej Brytanii również oferuje się badanie noworodków pod tym kątem, w ramach NHS.

Prawidłowy wynik badania u noworodka nie gwarantuje, że dziecko będzie prawidłowo słyszało już zawsze. Bardzo często o sprawdzenie słuchu prosi logopeda. Od tego, czy i na ile dziecko słyszy, zależy planowanie oraz prognozowanie postępów terapii logopedycznej. Ale dlaczego?

słuch u dzieci

Błędne koło zaburzeń słuchu i mowy

Jeśli dziecko nie słyszy, mowa nie rozwinie się samoistnie. Jeśli dziecko słyszy, ale nie wszystko, mowa może się rozwijać, ale będzie się to działo w sposób zaburzony. W dużym uproszczeniu jeśli musimy włożyć bardzo dużo wysiłku, żeby w ogóle usłyszeć komunikat, nie wystarcza nam już energii, żeby ten komunikat zrozumieć.

 Mózg wykorzystuje zasoby, które normalnie służą mu do odkodowania systemu językowego (i popychania do przodu rozwoju mowy) do tego, żeby w ogóle cokolwiek odebrać. Dzieci często wyłapują z potoku mowy tylko pojedyncze kluczowe słowa, nie dosłyszą końcówek wyrazów (a jest różnica między zjedz łyżkę i zjedz łyżką), mylą podobne dźwięki (Kuba i kupa brzmią dla nich tak samo). 

Zaburzony jest też sposób w jaki słyszą siebie same. Nie są w stanie kontrolować swojej wymowy, nie rozumieją o co chodzi, gdy dorosły mówi: „Powiedz kasa, a nie kasa”, nie są więc w stanie wprowadzić poprawek. 

Jeśli u dziecka często występują np. infekcje ucha albo przerośnięty migdał, dziecko choć wciąż coś słyszy (np. reaguje na huk / dźwięk otwieranych chipsów / swoje imię), nie ma szansy prawidłowo odkodować systemu języka. Potem jako 5- czy 6-latek, choć już słyszy prawidłowo, wciąż myli podobne głoski w mówieniu i nie potrafi rozpoznać różnicy, np. pomiędzy wspomnianymi już Kubą i kupą lub pomiędzy fuj a (domyśl się sam). Wówczas mówimy o zaburzonym słuchu fonemowym.

Pomoc logopedyczna dla dziecka Aberdeen

Jeśli podejrzewasz, że twoje dziecko nie słyszy, nie zwlekaj z podjęciem diagnostyki i ewentualnego leczenia. Skontaktuj się również z logopedą aby zminimalizować negatywny wpływ występujących zaburzeń na życie twojego dziecka. Im wcześniej podjęte zostaną stosowne działania, tym większe szanse na wysoką jakość życia. 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Scroll to top